superbohater

I need a hero

Post na specjalne życzenie Synusia eM (co prawda prosił o załatwienie dla niego czasu antenowego w TV, ale że nie mam znajomości to ostatecznie zgodził się na blogową notkę).

Od pewnego czasu w Toruniu aktywnie działa pewien superbohater, który co i rusz ratuje piernikowy gród przed pożarami. Kiedy tylko widzi na swojej drodze jeszcze dymiący niedopałek papierosa, natychmiast biegnie w jego stronę i zaczyna go przedeptywać, aby nie dopuścić do zaprószenia ognia. Kiedy sytuacja jest już opanowana na jego twarzy rozkwita uśmiech i oznajmia: „No to znowu uratowałem świat!”

W imieniu wszystkich torunian – dziękuję za ratunek, kochany superbohaterze! :*

Podobało się? Podaj dalej: