Dosłownie kilkanaście minut temu dostałam maila z wynikami konkursu :)
Na wstępie, w imieniu organizatorów kampanii „Karton zamiast konserwantów”, chciałabym podziękować WSZYSTKIM, którzy wzięli udział w konkursie. Wasze propozycje były naprawdę super!
A oto zgłoszenie autorstwa Cohenny, które zwyciężyło:
Mam to ogromne szczęście (według mnie) mieszkać na wsi. Więc mój kosz piknikowy, to produkty głównie z własnego gospodarstwa. Chyba że urodzaj nie dopisze . Wtedy szukam w sklepie czegoś, co ma mało „witaminy E” (czytaj: barwniki, sztuczne aromaty, konserwanty itp). Wiem że mówi się: „Na coś trzeba umrzeć”, ale czemu mam się szprycować chemią? W moim koszu znalazły się między innymi świeże owoce dla dzieciaków, oraz sok malinowy przygotowany według takiego oto przepisu: Sok odciągamy na sokowniku, Na 2 litry takiego soku sypiemy 1 kg cukru i gotujemy około 30 minut, dodajemy sok z 1/2 cytryny i gotujemy jeszcze 10 minut. Gorące wlewamy w buteleczki. Rogaliki drożdżowe własnego wypieku: Składniki: 1 kg mąki, 2 kostki margaryny, 10 dag drożdży, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 4 jajka, 1/2 szklanki letniego mleka, 5 łyżek kwaśnej śmietany, 5 łyżek cukru, 1 łyżeczka soli. Wykonanie: Drożdże rozpuścić w mleku i 2 łyżkami mąki. Odstawić do wyrośnięcia. Resztę składników wymieszać, dodać drożdże, krótko wyrobić ciasto. Pozostawić do wyrośnięcia. Gdy podwoi objętość rozwałkować, formować rogaliki z trójkątów z nadzieniem. Piec 20-30 minut w 150-160 ºC. Jest również pieczywo i swojska kiełbasa (najlepsza własnej produkcji :p), oraz podgrzybki w occie i ogóreczki. Jest też coś tylko dla dorosłych :D Naleweczka malinowa: maliny dojrzałe umyć osączyć zalać 0,5l spirytusu postawić na 2 tygodnie, zlać spirytus nasączony malinami do słoja – przefiltrować zamknąć szczelnie słój. Maliny zasypać cukrem, trzymać do rozpuszczenia się cukru. Sok z malin połączyć ze spirytusem. Maliny zalać 0,5 litra wódką czystą, trzymać około tygodnia aż maliny wypłuczą się. Otrzymaną wódkę wlać do słoja, wszystkie połączone składniki trzymamy w słoju około tygodnia-przefiltrować i rozlać do butelek trzymać około do 3 miesięcy, wtedy nalewka gotowa.
ŻYCZĘ SMACZNEGO NA UDANYM PIKNIKU :):):)
Gratulacje! Z autorką skontaktuję się drogą mailową :)