W przedszkolu odbyła się dziś impreza z okazji Dnia Mamy i Taty. Dzieci z grupy Mateusza najpierw śpiewały, recytowały i tańczyły (taniec lubelski, pasodoble, cha-cha, polka i walc) w swojej sali, a potem całe przedszkole bawiło się na pikniku zorganizowanym na świeżym powietrzu.
Był dmuchany zamek, trampolina, konkursy, malowanie twarzy… Do tego kiełbaski z grilla i inne smakołyki :) Wszystko to było zorganizowane z funduszu Rady Rodziców, więc rodzice nie ponosili żadnych dodatkowych opłat.
Mimo wszystko dzień nie był zbyt udany… Podczas gdy byłam w przedszkolu do mojej mamy przyjechało pogotowie (zasłabła) i praktycznie non stop byłam w kontakcie telefonicznym z ciocią… Na pikniku spędziliśmy niecałą godzinę, bo musieliśmy wracać do domu zająć się moją mamą, ale jak to powiedział Synuś eM: „Trudno, przecież rodzina jest najważniejsza„…