Samsung Galaxy Tab 3 Kids

Mama Ka pisze i mówi – Samsung Galaxy Tab 3 Kids

Parę dni temu wraz z Synusiem eM odpowiedziałam na blogu na pytanie „Po co dziecku tablet?”. Kilka osób zapytało mnie później w mailach czy jest sens wydawać pieniądze na typowo dziecięcy tablet. Tak więc odpowiadam – kupowanie za kilkaset złotych TYPOWO DZIECIĘCEGO sprzętu nie ma żadnego sensu. No chyba, że mowa konkretnie o tablecie Samsung Galaxy Tab 3 Kids – czemu? Zapraszam do czytania!

Dlaczego ten model Galaxy Taba jest idealny dla dziecka – już wiecie. Ale jeszcze nie napisałam Wam, że sprzęt ma magiczną funkcję wychodzenia z trybu dla dzieci i… zmieniania się w standardowy tablet Samsung Galaxy Tab 3 :)

Fajna sprawa, bo dzięki temu i ja mogę w pełni korzystać z funkcji sprzętu. Jestę blogerę, więc korzystając z nowego sprzętu nałogowo siedzę na Facebooku, sprawdzam maile i oglądam vlogi. W dalszej kolejności bawię się milionami aplikacji, korzystam z kalendarza i… map, więc przestałam gubić się na mieście.

Samsung Galaxy Tab 3 Kids

Aparat, kamera, odtwarzacz muzyki… – i telefon przestał być mi potrzebny (ha, mam nawet świadków na to, że zupełnie nieświadomie wylądował dziś w worku na śmieci… wyobraźcie sobie moją minę, kiedy zaczęłam go szukać przed wyjściem do pracy, zadzwoniłam do siebie z drugiego telefonu, a tam dzwonek odzywa się w śmietniku hihihi).

Jak widać – Samsung Galaxy Tab 3 Kids jest tabletem rodzinnym, ponieważ zapewnia komfort użytkowania nie tylko dziecku, ale i mamie. To na prawdę nie są pieniądze przeznaczone na zbędny gadżet dla dziecka – prędzej inwestycja w sprzęt, który w 100% spełnia swoje zadania i idealnie dopasowuje się do potrzeb wszystkich swoich użytkowników.

Obejrzycie i posłuchajcie sami (plątanie języka to nie efekt zabawy z promilami, ale standardowy defekt Mamy Ka po kilku godzinach spędzonych w pracy – dla przypomnienia – ten wredny telemarketer, który dręczy Was telefonami to ja):

Moja nowa zabawa – dacie wiarę, że polecenia wydawane Mateuszowi przez kota z aplikacji dają dwukrotnie lepszy efekt niż te, które padają wyłącznie z moich ust? Wam poleceń wydawać nie będę, ale co mi szkodzi zaśpiewać? :)

Podobało się? Podaj dalej: