rozmowy z 8-latkiem

Dialogi z eM

Na weekend mam dla Was do poczytania coś lekkiego – rozmowy z 8-latkiem. Jeśli po lekturze uznacie, że chcecie więcej to archiwalne dialogi rodzinne znajdziecie w menu na górze strony :)

Po przeanalizowaniu stanu konta bankowego zastanawiam się na głos:

– Gdzie podziały się te wszystkie pieniądze? Były i nie ma…
– No jak to? Poszły na mnie odparł rezolutnie dzieć…


Na co komu laurka?

– Wiesz mamo, pani w świetlicy kazała nam zrobić prezenty dla mam na dzień mamy, ale ja jej odmówiłem i powiedziałem, że Tobie nic nie muszę robić.
– Nie? A czemu?
– Przecież sama ciągle powtarzasz, że najlepszym prezentem dla ciebie jestem ja!


Komu nerkę? Komu wątrobę?

– Mamo, a gdybyś miała dwoje dzieci, to któremu z nich byś oddała swoją nerkę?
– Yyyyy, nie mam pojęcia. Nie umiałabym się zdecydować.
– Ale gdybyś musiała?
– Jak będę miała dwoje dzieci to wtedy pomyślę.
– Mama!
– No dobra. Tobie zaraz oddam nawet i dwie nerki, byleby tylko skończyć ten temat.
– I na to liczyłem!


Filozoficzne rozkminy:

– Wiesz mamo… Jak się nie ma pieniędzy to życie nie jest fair. A jak się ma pieniądze to jest fair.
– Skąd te wnioski?
– Z życia…


Do nauki!

– Mamoooo, a czytałaś już tą książkę z prawa jazdy.
– Nie.
– Kobieto! To na co ty czekasz?!

Podobało się? Podaj dalej: