Co dobrego przyniósł mi rok 2020?
Rok 2020 zbliża się do końca, jednak my wszyscy wspominać go będziemy na pewno jeszcze długo. Już dawno żaden inny rok nie był tak skomplikowany, rozczarowujący i daleki od normalności…
Rok 2020 zbliża się do końca, jednak my wszyscy wspominać go będziemy na pewno jeszcze długo. Już dawno żaden inny rok nie był tak skomplikowany, rozczarowujący i daleki od normalności…
Miniony rok był dla nas wyjątkowy. O ile zaczął się nieciekawie, o tyle dalej było już tylko lepiej i lepiej. Zacznijmy jednak od początku…
Wiecie co oznacza dzisiejsza data? Ano to, że pora na 10. (!) w historii tego bloga wpis z podsumowaniem minionego roku (a przy okazji – z podsumowaniem grudnia, bo w tym miesiącu nie działo się u nas zbyt wiele).
Po raz dziewiąty (!) publikuję na blogu podsumowanie minionego roku i wiecie co? Jestem pod wrażeniem tego, jak bardzo zmieniło się moje życie przez ostatnie 12 miesięcy…
Czy wiecie, że… to już ósme podsumowanie roku, które publikuję na tym blogu?! Kiedy zaczynałam pisać to nie pomyślałabym, że i w 2016 roku będziecie tu razem z nami :)
Dawno mnie tu nie było, tak więc najpierw mam dla Was grudzień w obiektywie, a potem – rok 2015 we wspomnieniach…
Ostatnie dni grudnia to dla mnie czas refleksji… Na szczęście o roku 2014 śmiało mogę powiedzieć, że był lepszy od swojego poprzednika. Mam wrażenie, że po długim okresie stagnacji w końcu ruszyłam z miejsca, a to jeszcze bardziej motywuje mnie do dalszego działania – perpetuum mobile!
W latach ubiegłych było tak: 2009 2010 2011 2012 Pora więc podsumować rok 2013, który już za kilka godzin się z nami pożegna…
Podsumowanie mijającego roku to już tradycja na tym blogu :) Pomyśleć, że to już po raz czwarty będę razem z Wami wspominać wszystkie dobre i złe chwile!
Pora na tradycyjne podsumowanie minionego roku – tym razem 2011. Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że pod wieloma względami był to dla mnie rok przełomowy, ale niestety – nie zawsze było różowo… :( Bardzo dużo zawdzięczam Wam – dziewczynom poznanym w blogosferze. Dałyście mi takie wsparcie, o którym dotąd mogłam tylko pomarzyć – ot, chociażby nasze […]
Pora na podsumowanie kolejnego roku z życia Mamy Ka i Synusia eM: Ten rok przyniósł mi wiele wygranych w różnych konkursach internetowych. Najważniejsze z nich to łóżeczko Makka, depilator Philips i 250 zł za napisanie artykułu o traktowaniu kobiet w ciąży :) Oprócz wygrywania nagród, miałam też szansę na przetestowanie kilku produktów i podzielenie się […]
Co roku pod koniec grudnia robię podsumowanie minionych miesięcy. Tym razem nadszedł czas na rozliczenie się z rokiem 2009: – problemy z zaliczeniem sesji letniej nauczyły mnie, że nie warto odkładać nauki na później. Poprawki poprawkami, ale 6-krotne przystępowanie do kolokwium ze statystyki nie było fajne. Tak jak zapłacenie 150 zł za egzamin warunkowy… – […]