Sierpień powoli dobiega końca, a co za tym idzie – jesteśmy właśnie w trakcie kompletowania wyprawki szkolnej dla eM. Co roku przykładam dużą wagę do tego, co kupuję z myślą o szkole, bo zdaję sobie sprawę z tego, że większość tych przedmiotów będzie towarzyszyła mojemu dziecku codziennie przez kilka najbliższych miesięcy. Ma więc być praktycznie, estetycznie i przede wszystim – z korzyścią dla eM..
Przygotowałam dla Was wyprawkowe hity 2017, czyli subiektywną listę 5 produktów, które moim zdaniem są warte uwagi.
Plecaki Hama Coocazoo
Mamy w szafie zeszłoroczny plecak eM przywieziony z Torunia, ale niekoniecznie nadaje się on dla nastolatka (dzieć powoli z niego wyrasta, a i pojemność tego plecaka pozostawia sporo do życzenia). Poza tym w związku z przeprowadzką eM wchodzi w zupełnie nowe środowisko i chciałabym, aby ładny i funkcjonalny plecak dodał mu na starcie więcej pewności siebie. Przejrzałam więc setki produktów i… zakochałam się w plecakach Coocazoo. Ich cena może i robi wrażenie (tak jak i nowoczesny wygląd), ale biorąc pod uwagę jakość tych produktów oraz zastosowane w nich rozwiązania to moim zdaniem jak najbardziej warto się skusić na zakup.
Plecaki Hama Coocazoo można znaleźć na smyk.com
Podświetlany globus
Mój syn uwielbia zarówno wędrówki palcem po mapie. Już jako przedszkolak był zafascynowany wszelkiej maści globusami, a od dwóch lat marzy o taki, który byłby podświetlany. Teraz ma w końcu swój pokój, więc będziemy mogli używać taki globus również jako lampkę nocną. Będą więc i walory edukacyjne, i piękna ozdoba pokoju.
Szczególnie spodobał nam się globus polityczno-fizyczny Zachem.
Pióro wieczne
Jakoś pod koniec podstawówki przerzuciłam się z pisania długopisem na pisanie piórem. Tak naprawdę to dopiero wtedy ukształtował się mój obecny charakter pisma, zresztą do dziś mam tak, że pisząc piórem z automatu stawiam ładniejsze i bardziej równe litery. Mój syn w pierwszych latach edukacji korzystał z pióra sporadycznie i z perspektywy czasu trochę żałuję, że tak wyszło. Zdaję sobie sprawę, że u 11-latka przejście na pisanie piórem będzie na początku dość kłopotliwe (trzyma się je zupełnie inaczej niż długopis i mimo wszystko czuć różnicę podczas pisania), ale chciałabym, żeby mój syn opanował tą umiejętność.
Na początek wybraliśmy pióro z ergonomicznym uchwytem (ja sama na początku miałam non stop odciski od trzymania pióra), ale po kilku miesiącach planuję kupić młodemu bardziej dorosły egzemplarz.
Przykładowe pióro z ergonomicznym uchwytem, do kupienia na smyk.com
Kredki Bambino
Kredki te towarzyszą nam od dobrych 20 lat – najpierw korzystałam z nich ja (polecała je moja nauczycielka plastyki), a teraz – eM. Jeśli pamiętacie moje wyprawkowe wpisy z poprzednich lat to wiecie, że na kredkach nie powinno się oszczędzać, bo trwałość i kolory najtanszych marketowych kredek pozostawiają wiele do życzenia.
Kredki Bambino w dobrej cenie można kupić na stronie smyk.com
Strój galowy
Na uroczystościach szkolnych widziałam już chyba wszystko, łącznie z tiulowymi sukienkami w kolorze wściekłego różu. Jestem bardzo wyrozumiała jeśli chodzi o ubiór dzieci na galowo i nie widzę nic złego w jeansach w połączeniu z koszulą, ale zasada jest jedna – biała góra i ciemny (czarny lub granatowy) dół. A z racji tego, że przez wakacje eM śmignął w górę to naszym wyprawkowym „must have” jest zdecydowanie biała koszula – klasyka jest ponadczasowa, a i strój galowy przyda się w szkole przynajmniej kilka razy w trakcie roku szkolnego.
Ubrania ze zdjęcia – Cool Club:
koszula chłopięca z długim rękawem
koszula chłopięca z krótkim rękawem
komplet chłopięcy – kamizelka i spodnie
A jakie są Wasze wyprawkowe hity?
* Wpis powstał w ramach współpracy ze sklepem smyk.com *