Zdaję sobie sprawę z tego, że moje dziecko nie jest ponadprzeciętnie inteligentne. Nie zadręczam się faktem, że w wieku prawie 6 lat Synuś eM nie potrafi jeszcze czytać. Że nie potrafi jeździć na dwukołowym rowerze… Nie zamartwiam się również tym, że od dawna walczymy z poważną wadą wymowy…
Jestem zdania, że prędzej czy później moje dziecko i tak nadrobi zaległości. Jeśli zamiast siedzieć nad książeczką woli układać klocki to pozwalam mu na to. Owszem, obowiązkowo ćwiczymy codziennie przez 10 minut ćwiczenia logopedyczne, ale robimy to podczas zabawy. Jeśli po kilku minutach zniechęca się do podejmowania kolejnych prób jazdy na rowerze to pozwalam mu z niego zejść i pobawić się w piaskownicy.
Chociaż Mateusz idzie do szkoły dopiero we wrześniu 2013 roku to już teraz zadręcza się, że „nie będzie kapował na lekcjach”. Powtarzam mu, że kiedyś nie umiał chodzić i mówić, a teraz daje radę :) I tłumaczę, że jest tak mądrym chłopcem, że prędzej czy później ze wszystkim sobie poradzi. Nie ważne jest dla mnie to jakie wyniki w szkole będzie osiągał. Najważniejsze, aby dawał z siebie 100% i aby był szczęśliwy będąc sobą.
Dziś odebrałam z przedszkola informację o gotowości Mateusza do podjęcia nauki w szkole podstawowej. I muszę przyznać, że jestem dumna z mojego małego łobuza :)
Umiejętności społeczne i odporność emocjonalna:
Stosuje się do norm społecznych. Współpracuje chętnie i raczej bez konfliktów z rówieśnikami. Pomaga rówieśnikom, dzieli się z nimi zabawkami. Potrafi inicjować zabawy. Chętnie bierze udział w grupowych zajęciach i zabawach. Jest lubiany przez inne dzieci. Ma dobre relacje z dorosłymi. Zwraca się o pomoc, gdy nie potrafi sobie poradzić. Jest raczej pogodny. Jest zaciekawiony zajęciami. Szybko adoptuje się do nowej sytuacji. Stosuje się do poleceń dorosłego. Próbuje pokonywać trudności.
Umiejętności matematyczne i gotowość do nauki czytania i pisania:
Rozumie i potrafi wskazać: tyle samo liczmanów, więcej lub mniej. Potrafi rozdzielić parzystą liczbę elementów na dwie równe części. Zna liczebniki porządkowe (pierwszy, drugi, trzeci itp.). Zna figury geometryczne, potrafi dokonać prostej klasyfikacji elementów.Potrafi zdanie podzielić na kilka wyrazów. Dzieli słowa na sylaby. Potrafi z podanych sylab złożyć wyraz. Lubi słuchać opowiadań, rozumie treść i potrafi ją opowiedzieć. Prawidłowo ujmuje stosunki przestrzenne.
Sprawność motoryczna i koordynacja wzrokowo-ruchowa:
Lubi zabawy ruchowe. Przyjmuje prawidłową postawę przy rysowaniu. Rysowane szlaczki utrzymuje w liniaturze. Prawidłowo odwzorowuje figury geometryczne. Dobrze wycina nożyczkami.
Trudności: Niechętnie chodzi na zajęcia rytmiczne. Ma trudności z utrzymaniem równowagi przy wykonywaniu przysiadów. Ma trudności z utrzymywaniem równowagi przy skakaniu na jednej nodze.
Samodzielność, w tym umiejętność wykonywania czynności samoobsługowych:
Dziecko samodzielne przy czynnościach higienicznych. Samodzielnie zakłada różne typy obuwia. Pamięta o potrzebie mycia rąk i zębów. Jest samodzielne w wykonywaniu poleceń nauczyciela. Pamięta o zasadach zachowania się, o rozkładzie zajęć w przedszkolu. Sam zgłasza złe samopoczucie nauczycielowi.
Trudności: Ma trudności w pełnym samodzielnym rozbieraniu się i ubieraniu się.
Zauważone predyspozycje, uzdolnienia i zainteresowania:
Ma dużą wyobraźnię przestrzenną – konstruuje ciekawe budowle z klocków, piasku i innych materiałów.
Dodatkowe spostrzeżenia:
Dziecko ma utrzymującą się mimo ćwiczeń logopedycznych wadę wymowy. Mówi bardzo głośno – może warto sprawdzić dziecku słuch?
Co do słuchu – latem szykuje nam się bilans 6-latka, więc wtedy wspomnimy lekarce o tej sugestii. Myślę, że nie ma jednak czym się martwić, bo zaobserwowałam, że Synuś eM mówi głośno wtedy, gdy przebywa w większym gronie (w ten sposób domaga się uwagi, chce, żeby WSZYSCY go uważnie wysłuchali). Przebywając np. tylko ze mną mówi bardziej spokojnie, czasem nawet tak cicho, że muszę prosić go o powtórzenie, bo nie do końca słyszę co powiedział.