Dziś są moje urodziny. Niby jest to jeden z moich ulubionych dni w roku, ale z drugiej strony – już od kilku lat go nie świętuję (swoją ostatnią imprezę urodzinową wyprawiłam w 2016 roku).
Chciałabym obudzić się dzisiaj z myślą, że w wieku 31 lat czuję się spełniona, ale to wciąż nie jest ten moment w moim życiu. Owszem, często bywam szczęśliwa, ale dalej mam poczucie, że czegoś mi jednak brakuje. Czuję się niekompletna, jakby niewystarczająca… Dlaczego? Nie mam pojęcia.
Zatem z okazji urodzin w tym roku możecie mi życzyć, abym w końcu odnalazła właściwą drogę, bo przez ostatnie kilka lat trochę się pogubiłam…