Czasem świat wali się nam na głowę w jednej krótkiej chwili. Czasem jest to proces trwający tygodniami, miesiącami, a nawet latami. Mi osobiście bliższa jest ta druga wersja, a Tobie?
Był w moim życiu taki etap, kiedy wszystkiego miałam już dość. Czułam się samotna, nikomu niepotrzebna i strasznie zraniona przez życie. Kompletnie nie mogłam sobie z tym poradzić, a w mojej głowie pojawiały się głupie myśli. Czy naprawdę chciałam się zabić? Może tak, może nie… Teraz to już jest nieistotne, bo po wielu latach znalazłam swoje miejsce na ziemi. Ty swoje też znajdziesz i mogę Ci to zagwarantować. Daj sobie tylko trochę czasu.
Zacznijmy jednak od początku… Szukasz wskazówek jak skutecznie popełnić samobójstwo? Też tak robiłam. W wyszukiwarkę wpisywałam magiczną frazę, a potem przeglądałam fora i strony internetowe z cichą nadzieją, że czyjeś słowa jednak przekonają mnie do zmiany decyzji. W głębi duszy wiedziałam przecież, że ci, którzy odeszli nie będą w stanie nic mi doradzić. W przeciwieństwie do tych, którzy wciąż żyli i mieli się dobrze. Ty na pewno też zdajesz sobie z tego sprawę i dlatego tu jesteś.
Zaufaj mi.
Nie jestem psychologiem ani nie patrzę na świat przez różowe okulary. Jesteśmy w jednej drużynie – kilka lat temu w moim życiu zepsuło się wszystko, co było do zepsucia. A nawet więcej, bo pewnych rzeczy nie przewidział nawet mój wrodzony pesymizm. Każdego dnia myślałam, że gorzej już być nie może, a potem dostawałam po dupie coraz mocniej i mocniej… Nie raz brakowało mi łez. Nieraz uspokajał mnie tylko ból fizyczny. Dlatego zaczęłam myśleć o tym czy i jak odebrać sobie życie…
Chcesz wiedzieć jak bezboleśnie popełnić samobójstwo?
Śmierć nigdy nie jest bezbolesna. Możesz sobie wmawiać co chcesz, ale faktem jest, że pozostawisz po sobie ogrom smutku i bólu. Gdzieś tam na pewno są ludzie, dla których jesteś ważny. Albo i najważniejszy. Być może jeszcze na nich nie natrafiłeś, ale uwierz mi – prędzej czy później spotkasz na swojej drodze prawdziwych przyjaciół i dzięki nim zrozumiesz, że życie jest piękne. Daj szansę zarówno sobie jak i im. Pamiętaj też, że prawdziwe szczęście musi narodzić się w bólach, abyś mógł je w pełni docenić.
I jeszcze jedno… Może i ostatnie, ale dla mnie najważniejsze…
Przed podjęciem ostatecznej decyzji weź głęboki oddech i zadzwoń na jeden z poniższych numerów.
Przynajmniej spróbuj porozmawiać z kimś o tym, co czujesz. Proszę – nie jako blogerka, ale jako mała dziewczynka, której ojciec kilkanaście lat temu podjął najgłupszą z możliwych decyzji…
116 123 – telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym
22 425 98 48 – telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna
116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
801 120 002 – ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia”
800 112 800 – „Telefon Nadziei” dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej