Dostałam kolejną propozycję zorganizowania dla Was konkursu, więc nie mogłam odmówić :)

Już jako mała dziewczynka ważyłam więcej od rówieśników. Nic dziwnego, skoro uwielbiałam jeść tłusto, pochłaniałam niezliczone paczki chipsów i słodycze oraz popijałam to wszystko hektolitrami napojów gazowanych. Standardem było kilka paczek chipsów dziennie czy 3 kotlety na obiad…

Pamiętacie moje noworoczne postanowienie? Przez kilka miesięcy trochę mi się o nim zapomniało i waga ciągle pokazywała 71 kg. Ponad miesiąc temu wzięłam się jednak za siebie i w efekcie ważę teraz 66 kg.

Mateusz jest moim pierwszym dzieckiem i wszystko, co jest z nim związane jest dla mnie nowością. Nikt w najbliższej rodzinie nie ma dzieci w jego wieku, więc nie zawsze mam kogo prosić o pomoc przy podejmowaniu wszelkich decyzji – na przestrzeni lat zmieniło się wiele rzeczy oraz poglądów dotyczących wychowywania dziecka i dbania o jego […]

Chyba każdy ma jakieś patenty na odchudzanie – ulubiona dieta, zestaw ćwiczeń… Ja też mam kilka sposobów (które trzeba traktować z przymrużeniem oka):