Maj okazał się dla nas baaardzo szalonym miesiącem. Działo się tyle, że dopiero wczoraj uświadomiłam sobie, że zabrakło nam czasu na robienie zdjęć – otwieram folder z nazwą „Maj 2014”, a tam pusto :P Przypuszczam, że obwiniać o to mogę albo instagram, albo swoje wrodzone lenistwo (no ale przecież sama na siebie skarżyć nie będę, więc jednak zostańmy przy tym pierwszym, ok?).