filmy

Netflix – kolejne seriale, które polecam

Pandemia i brak możliwości spędzania czasu poza domem to okoliczności sprzyjające oglądaniu kolejnych seriali na Netflixie. Ja sama od roku oglądam ich o wiele więcej niż kiedyś, ale jak wiadomo – nie wszystkie podobają mi się na tyle, abym była skłonna polecić je innym. Ot, chociażby “The Crown” – obejrzałam wszystkie dostępne odcinki, mam zamiar […]

Moje ulubione seriale na Netflixie
filmy

Moje ulubione seriale na Netflixie

Czy jestem fanką seriali? I tak, i nie. Rzadko zdarza mi się podążać za serialowymi trendami – nie widziałam (jak dotąd) ani jednego odcinka “Gry o tron”, nie wiem o czym jest “Dom z papieru”, a “Stranger Things” nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia (chociaż mój narzeczony obejrzał wszystkie odcinki).

jane the virgin
filmy

Jane the Virgin – moja guilty pleasure

Kiedy byłam małą dziewczynką to uwielbiałam oglądać telenowele… “Zbuntowany anioł”, “Luz Maria”, “Paloma”, “Przyjaciółki i rywalki”, “Luz Clarita” – uwielbiałam je wszystkie! Potem jednak oglądanie telenowel stało się trochę obciachem i na wiele lat dałam sobie z nimi spokój.

filmy

Moje ulubione seriale

Nie jestem zagorzałą fanką seriali i przez lata praktycznie nie oglądałam TV, bo wolałam spędzać czas w inny sposób. Wszystko zmieniło się jednak po naszej przeprowadzce do Warszawy – tutaj okazało się, że po pracy mam aż nadto wolnego czasu… Dlatego dzisiaj postanowiłam przedstawić Wam kilka moich ulubionych seriali.

filmy o kotach
filmy

Filmy o kotach, które warto obejrzeć

Zawsze twierdziłam, że jestem psiarą i nie potrafiłam zrozumieć, co ludzie widzą w kotach. Do czasu… Któregoś dnia zorientowałam się, że wszyscy dookoła mnie mają koty, a ja najzwyczajniej w świecie im zazdroszczę! A skoro już mowa o kotach to dziś chciałabym polecić Wam dwa filmy z kotami w rolach głównych.

filmy

Szajbus i pingwiny

Kiedy byliśmy w kinie na „Angry Birds Film” to eM po obejrzeniu zwiastunów od razu zakomunikował mi, że następnym filmem, który obejrzymy będzie „Szajbus i pingwiny”. Z tego powodu swój prezent na dzień dziecka (voucher do kina) zrealizował dopiero na początku lipca. Czy opłacało nam się czekać?

marty mcfly welcome party
filmy

Marty McFly Welcome Party

Kiedy po raz pierwszy oglądałam „Powrót do przyszłości” byłam mniej więcej w wieku eM (chociaż sam film jest moim równolatkiem). Rok 2015 wydawał mi się wówczas abstrakcją – do dziś zastanawiam się czy bardziej przerażała mnie wówczas wizja nowego tysiąclecia, czy fakt, że będę wtedy DOROSŁA.