Dawno temu w blogosferze popularne były wszelkiego rodzaju “tagi”, czyli wpisy w ramach których odpowiadało się na różne pytania. Teraz “tagi”częściej można spotkać na YT, no ale skoro ja nie mam kanału (prędzej zdarza mi się wrzucać jakieś krótkie filmiki na instastories), to postanowiłam wrócić do dawnych zwyczajów i w dzisiejszym wpisie odpowiedzieć Wam na pytania z “Parents Tag”.
Czy jak byłaś małą dziewczynką, chciałaś mieć dzieci w przyszłości?
Pewnie! Uwielbiałam opiekować się swoimi lalkami i to, że kiedyś będę miała własne dzieci było dla mnie czymś oczywistym. Już w podstawówce często rozmawiałam z koleżankami o tym w jakim wieku chcemy założyć własne rodziny i jak będziemy wychowywać dzieci. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że… nigdy nie lubiłam dzieci młodszych ode mnie :)
Gdyby nie chodziło o pieniądze, ile chciałabyś mieć dzieci?
Jak to kiedyś powiedziałam koleżance – “jakby było mnie stać to mogłabym mieć własną drużynę piłkarską” :) A tak na serio to myślę, że psychicznie i fizycznie poradziłabym sobie z wychowaniem maksymalnie trójki dzieci, chociaż nie wiem czy aktualnie chciałabym postarać się o rodzeństwo dla eM…
Czy adoptowałabyś dziecko?
Nie wiem. Wydaje mi się, że pomyślałabym o tym jedynie w sytuacji, kiedy wiedziałabym, że sama nie jestem w stanie zajść w ciążę albo gdybym bardzo chciała mieć więcej dzieci, ale zajście w ciążę wiązałoby się z jakimś zagrożeniem albo dla mnie, albo dla maluszka…
Za czym tęsknisz najbardziej z czasów, kiedy nie miałaś dzieci?
Hmm… Z racji tego, że w ciążę zaszłam bardzo wcześnie to tak naprawdę nie wiem jak to jest być dorosłym człowiekiem bez zobowiązań i mogłabym tęsknić tylko za swoim wyobrażeniem o tym jak to jest…
Jaka była Twoja pierwsza reakcja, kiedy dowiedziałaś się o tym, że jesteś w ciąży po raz pierwszy?
Tego nie jestem w stanie opisać. A dlaczego? W TYM wpisie znajdziecie odpowiedź.
Chciałaś mieć dziewczynkę czy chłopca będąc w ciąży?
Do samego końca nie wiedziałam czy urodzę chłopca, czy dziewczynkę, więc teoretycznie miałam sporo czasu na zastanawianie się nad tym co bym wolała. W praktyce jednak moja ciąża nie wyglądała tak jak ciąże innych kobiet i najpierw w ogóle nie myślałam o płci dziecka, a później ważniejsze było dla mnie to, czy maluszek na pewno będzie zdrowy.
Czego najbardziej obawiałaś się przed zajściem w ciążę?
Moja ciąża nie była planowana i w tamtym czasie w ogóle nie myślałam jak to jest. Od zawsze jednak panicznie bałam się bólu (mam niski próg odporności) i wydawało mi się, że w posiadaniu dzieci najgorsze jest właśnie to, że najpierw trzeba je sobie urodzić. Z perspektywy czasu wiem, że są jednak gorsze rzeczy, np. bunt nastolatka albo nadepnięcie bosą stopą na klocek Lego.
Czy popłakałaś się widząc nowo narodzone dziecko?
Wydaje mi się, że nie… Chociaż nie jestem tego pewna w 100% z racji tego, że było to prawie 12 lat temu.
Opisz swoje dzieci w 3 słowach.
Jaki jest eM? Ruchliwy, gadatliwy i inteligentny.
Co według Ciebie jest najlepsze w byciu rodzicem?
Plusów i korzyści płynących z posiadania dzieci jest wiele. Generalnie rodzicielstwo to według mnie jedna z najważniejszych życiowych lekcji (kiedyś nawet napisałam wpis o tym, że syn jest dla mnie najważniejszym nauczycielem) i mam wrażenie, że będąc matką każdego dnia staję się coraz lepszym człowiekiem.
Jeśli macie ochotę to również odpowiedzcie na powyższe pytania – albo w komentarzach, albo u siebie na blogu (a wtedy koniecznie zostawcie mi link do siebie!).