Dwa lata w stolicy
z pamiętnika słoika

Dwa (!) lata w stolicy

Dwa lata temu wyprowadziłam się ze swojego domu rodzinnego i przeniosłam się do Warszawy. Z kolei rok temu podsumowałam na blogu pierwsze dwanaście miesięcy nowego życia (wpis: „Rok w Warszawie, rok w słoiku”) i zastanawiałam się, czy za kolejne dwanaście miesięcy poczuję się tutaj w końcu jak u siebie. A jak jest dzisiaj? Jeśli mam […]

najgorsza jest tęsknota
z pamiętnika słoika

Najgorsza jest tęsknota

Mój drugi rok w Warszawie powoli dobiega końca (jak to możliwe?!) i za jakiś czas pewnie napiszę kolejny wpis z cyklu #zPamiętnikaSłoika, aby go podsumować. Dzisiaj jednak postanowiłam podzielić się z Wami swoimi przemyśleniami o tym, jak to jest, kiedy wszyscy Twoi znajomi mieszkają w innym mieście…

warszawa
z pamiętnika słoika

Z czym nie mogą się pogodzić osoby, które przyjeżdżają do Warszawy? – mój punkt widzenia

Ostatnio podczas surfowanie po necie natrafiłam na artykuł „Szok kulturowy. Z czym nie mogą się pogodzić osoby, które przyjeżdżają do Warszawy?”. Jako, że od 1,5 roku sama jestem słoikiem (a przez pierwszy rok publikowałam nawet wpisy w ramach cyklu #zpamietnikasloika), to stwierdziłam, że warto do tego nawiązać na blogu i przedstawić swój punkt widzenia.

rok w warszawie
z pamiętnika słoika

Rok w Warszawie, rok w słoiku

Od naszej przeprowadzki do Warszawy minęło już dwanaście miesięcy. Przez ten czas bywało różnie, ale generalnie sporo zmieniło się w naszym życiu na lepsze – przede wszystkim zaręczyliśmy się i przygarnęliśmy kota. Gdybym jednak miała jednoznacznie określić czy było warto wywracać swoje życie do góry nogami, to… mam mieszane uczucia. 

słoik tv
z pamiętnika słoika

Słoik w TV?!

Właśnie do mnie dotarło, że od ostatniego wpisu z cyklu #zpamiętnikasłoika minęły już ponad dwa miesiące! Uprzedzając jednak Wasze pytania – nie, wciąż nie czuję się warszawianką i póki co we wszystkich dokumentach odruchowo wpisuję Toruń (i to, że mam 29 lat, których de facto jeszcze nie mam, ale ciiii). Co działo się przez ostatnie […]

z pamiętnika słoika
z pamiętnika słoika

Słoik vs. Warszawa

Dopiero co pakowałam walizki, a już mieszkam w stolicy od ponad dwóch miesięcy. Kiedy to zleciało? Nie mam pojęcia, ale zapraszam Was na kolejny wpis z cyklu #zpamietnikasloika, czyli kilka faktów z życia warszawskiej świeżynki. Gotowi do startu?

zpamietnikasloika
z pamiętnika słoika

Warsaw Show – #zpamietnikasloika (one more time)

Przybyłam, zobaczyłam i przeżyłam… kolejne 4 dni w stolicy! Dla Was to możne coś normalnego, ale ja zamierzam świętować fakt, że jeszcze nie zgubiłam się gdzieś w przejściu podziemnym (tzn. raz byłam blisko, ale ostatecznie po 15 minutach wynurzyłam się z powrotem na powierzchnię… w tym samym miejscu, z którego startowałam). To komu nalać szampana?